Przejdź do menu
Logotypy od lewej do prawej: Fundusze Eropejskie Program Regionalny, Rzeczpospolita Polska, Mazowsze serce Polski, Unia Europejska Europejskie Fundusze Sktrukturalne i Inwestycyjne
Włącz podkreślenie linków Wyłącz podkreślenie linków
test
Logotypy od lewej do prawej: Fundusze Eropejskie Program Regionalny, Rzeczpospolita Polska, Mazowsze serce Polski, Unia Europejska Europejskie Fundusze Sktrukturalne i Inwestycyjne
Instagram "Fundusze UE dla Mazowsza Facebook "Fundusze Europejskie dla Mazowsza" YouTube "Fundusze Europejskie dla Mazowsza" Twitter "Fundusze Europejskie dla Mazowsza" Linkedin "MJWPU"

Aktualności

Klastry – nie liczba a skuteczność 2015/09/30

Dzięki silnym organizacjom klastrowym w takich regionach jak Górna Austria czy Katalonia udało się osiągnąć znakomite wyniki gospodarcze. Liczne inicjatywy klastrowe na Mazowszu mogłyby napawać nadzieją, niestety skuteczność wielu z nich wciąż daleka jest od ideału. O tym, jak należy kształtować regionalną politykę klastrową, aby przynosiła zamierzone efekty, opowiedzą eksperci oraz praktycy podczas debaty w trakcie tegorocznego Forum: „Regionalna polityka klastrowa w kontekście wyzwań globalnych”, 7 października o godz. 13.30.

Patrząc na zagadnienie klastrów, możemy z przymrużeniem oka stwierdzić, że mamy do czynienia z tzw. sojuszem władzy, wiedzy i pieniędzy. Władza w tym przypadku to sektor publiczny – administracja. Jako katalizator organizacji klastrowych otrzymuje bardzo efektywne narzędzie implementacji programów gospodarczych oraz partnera w realizacji polityk rozwojowych. Wiedza to uniwersytety, środowiska akademickie, instytucje badawcze, które zapewniając dopływ innowacji, otrzymują w zamian wgląd w potrzeby technologiczne biznesu. Pieniądze to biznes, który zawsze jest fundamentem i motorem napędzającym działalność organizacji klastrowych. Jest to oczywiście pewne uproszczenie, ale faktycznie mechanizm działania klastrów zamyka się w tym trójkącie wzajemnego oddziaływania.

Istotę klastrów dobrze opisuje także termin „coopetition”, czyli połączenie cooperation (współpraca) i competition (konkurencja). Jest to słowo opisujące dość unikalny stan, w którym naturalna konkurencja podmiotów gospodarczych łączy się z ich współpracą, oczywiście ograniczoną do wybranych obszarów. Firmy zrzeszone w klastrze nadal ze sobą konkurują, ale wszystkie jednocześnie są w stanie odszukać przestrzenie, w których zyskują dzięki zaufaniu i współpracy. Przykładem mogą być kwestie związane ze wspólnymi zakupami, rozwojem infrastruktury logistycznej, a także budowanie kadr poprzez rozwój szkolnictwa zawodowego profilowanego pod potrzeby rozwoju działalności firm zrzeszonych w klastrach.

– Wiele zagranicznych przykładów pokazuje, że silne organizacje klastrowe mogą skutecznie stymulować przedsiębiorstwa i wpływać dodatnio na rozwój gospodarczy regionów i państw – zauważa Katarzyna Kowalska, członek TCI Network, manager AgroBioCluster, będąca jedną z prelegentek tegorocznego Forum Rozwoju Mazowsza. – Znakomitym przykładem jest Urugwaj, który zaraz po kryzysie finansowym z początków naszego wieku został objęty programem odbudowy gospodarczej opartym o klastrowanie przedsiębiorstw – dodaje.

A jak organizacje klastrowe działają na Mazowszu? W województwie mazowieckim istnieje obecnie ponad kilkadziesiąt inicjatyw klastrowych, przede wszystkim z obszarów: IT, przemysłu samochodowego i „life science”, jednak zaledwie kilka z nich posiada potencjał do dalszego rozwoju. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w wielu regionach europejskich, gdzie system wsparcia finansowego (w przypadku Mazowsza wsparcie dotacyjne pochodzące z funduszy strukturalnych UE) sztucznie wygenerował aktywność środowisk nie posiadających de facto potencjału do budowy silnych organizacji klastrowych.

Według stosowanych metodologii pierwszym z wielu kroków poprzedzających decyzję o utworzeniu klastra powinno być tzw. mapowanie, czyli określenie liczby podmiotów potencjalnie zainteresowanych współpracą w klastrze, działających w ramach wspólnego łańcucha wartości. Analizy poprzedzające powołanie klastra są często pomijane w polskiej rzeczywistości społeczno-gospodarczej, co może być spowodowane dość wysokimi standardami określonymi w cluster excellence, czyli standardzie metodologii tworzenia i zarządzania klastrami. Zgodnie z metodologią cluster excellence same przygotowania mogą zająć nawet osiem miesięcy, a liczba potencjalnych członków nie powinna być niższa niż 100.

Pochodną takiego stanu rzeczy jest postępująca dewaluacja pojęcia klaster. Część podmiotów, nawet tych działających w ramach silnych powiązań kooperacyjnych, została zniechęcona do funkcjonowania w oparciu o struktury klastrowe, traktując pojawiające się zaproszenia jako kolejne inicjatywy zmierzające w istocie wyłącznie do pozyskania publicznego dofinansowania. Odpowiedzią na ten stan rzeczy wydaje się profesjonalizacja działalności organizacji klastrowych połączona z ich wzajemną integracją. Niestety zadanie wydaje się o tyle trudne, że większość powoływanych inicjatyw zakończyła już swoją działalność, a te istniejące mają silne poczucie swojej odrębności i jednocześnie boją się otwarcia na współpracę już nie tylko z bezpośrednią konkurencją, ale innym zorganizowanym środowiskiem przedsiębiorców.

–Jedyną efektywną ścieżką prowadzącą do szybkiego poprawienia standardów działania organizacji klastrowych jest wprowadzenie najsilniejszych podmiotów do systemu wdrażania polityk rozwojowych – zauważa Piotr Popik, członek zarządu Agencji Rozwoju Mazowsza S.A. oraz Europejskiej Sieci Regionów Chemicznych (ECRN) – Szczęśliwie mamy już w Polsce do czynienia z pierwszymi tego typu działaniami. Myślę tu przede wszystkim o pojawiających się elementach systemu klastrów kluczowych na poziomie krajowym, ale również regionalnym. Na Mazowszu powinny w najbliższym czasie pojawić się organizacje, które wypełnią wymagania wynikające ze standardów zarządzania określonych zarówno na szczeblu krajowym, jak i europejskim.

– Szanse długiego funkcjonowania mają zwłaszcza powiązania kooperacyjne  powstające w wyniku inicjatyw oddolnych, a inicjatorem współpracy mogą być różnego rodzaju instytucje otoczenia biznesu, w tym zrzeszające przedsiębiorców, administrację czy organizacje pozarządowe, w ścisłej współpracy z grupami przedsiębiorców – zauważa Mariusz Frankowski, dyrektor Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych. – Działania rekomendowane w Regionalnej Strategii Innowacji dla Mazowsza do 2020 obejmują m.in. wsparcie innowacyjnych przedsięwzięć podejmowanych w ramach struktur sieciowych, prowadzących do konsolidacji i utrwalania powiązań kooperacyjnych oraz stymulowanie tworzenia i rozwoju sieci pomiędzy firmami i instytucjami działającymi na Mazowszu. Trzeba pamiętać, że przy ocenie unijnych wniosków premiowane będą projekty zakładające współdziałanie większej liczby podmiotów  w ramach tworzonych partnerstw – dodaje.

Temat skutecznej polityki klastrowej będzie jednym z ważnych zagadnień poruszanych podczas 6. Forum Rozwoju Mazowsza. Krajowi i zagraniczni eksperci zastanowią się nad możliwościami oddziaływania tak silnych regionów jak Mazowsze na poziom konkurencyjności ich gospodarki. Wśród prelegentów znajdą się przedstawiciele regionów, które śmiało mogą być prezentowane jako przykłady dobrych praktyk w tym zakresie. Będziemy gościć Christopha Reiss-Schmidta reprezentującego organizację Clusterland Górna Austria, znaną szeroko w Europie z niezwykle dopracowanego systemu zarządzania obejmującego łącznie siedem organizacji klastrowych oraz dwie inicjatywy horyzontalne, w których zaangażowanych jest ponad 1600 przedsiębiorców. Ogromnym atutem Clusterland jest zarządzanie przepływem infmacji w taki sposób, by przyczyniać się do stymulowania interakcji pomiędzy różnymi branżami, czy też obszarami gospodarki. W przypadku Mazowsza tego rodzaju działalność byłaby z całą pewnością niezwykle ciekawa na styku branży chemicznej, rolno-spożywczej oraz inżynierii materiałowej i technologii produkcji.

Inny przykład, który może ośmielić nas do wyjścia poza ramy administracyjne w planowaniu i myśleniu o regionalnej polityce klastrowej, to strategia Cluster Mitteldeutchland, umiejscowiona na terenie Saksonii-Anhalt, Saksonii i Turyngii. Funkcjonowanie organizacji klastrowych, głównie w obszarach chemii, life science oraz bio-gospodarki, zorganizowano tu, biorąc pod uwagę geografię powiązań gospodarczych, a nie granice administracyjne landów. To podejście wydaje się znakomicie korespondować z procesem tworzenia się bipola gospodarczego opartego o współpracę Łodzi i Warszawy.

Znakomitym przykładem polityki klastrowej jest również polityka wdrażana przez Agencję Innowacji Luxemburga – Luxinnovation, której przedstawiciel, a jednocześnie manager Luksemburskiego Klastra Materiałów i Technologii Produkcji, Johnny Brebels będzie gościem 6. Forum Rozwoju Mazowsza. Luksemburg to kolejny przykład wykorzystania klastrów jako narzędzi realizacji polityki służącej poprawie pozycji konkurencyjnej przedsiębiorstw, ale także będącej odpowiedzią na globalne wyzwania stojące przed Luksemburgiem jako gospodarką. W ramach jednej organizacji skoncentrowane zostało zarządzanie klastrami w sześciu różnych obszarach. Szczególnie istotnym elementem tej koncepcji jest wzmacnianie wybranych specjalizacji gospodarczych Luksemburga połączone z aktywnym poszukiwaniem partnerów gospodarczych oraz inwestorów na całym świecie.

Czy zagraniczne wzory można zaimplementować na Mazowszu? Pod ostrzałem dociekliwych pytań Piotra Popika z Agencji Rozwoju Mazowsza S.A., zaproszeni eksperci z Polski i zagranicy wspólnie zastanowią się co zrobić, żeby nasz region rozwijał się dzięki rozwiązaniom klastrowym. Podczas 6. Forum Rozwoju Mazowsza na strefie R&D+Clustering będzie można także spotkać przedstawicieli najciekawszych organizacji klastrowych m.in. Mazowiecki Klaster Chemiczny, Klaster BioTechMed, Klaster Centrum Inżynierii Biomedycznej, Radomski Klaster Metalowy, AgroBioCluster, Mazowiecki Klaster ICT, BM³ Mazowiecki Klaster Technologii, Materiałów i Maszyn.

 

Print Form